Po ośmiu latach nękania mnie przez wymiar "sprawiedliwości" okazało się, że moja oskarżycielka jest osobą o zaburzonej, psychopatycznej osobowości ze skłonnością do kłamstw i manipulacji. Innymi słowy, osobą całkowicie niewiarygodną.

O poczytalności polskich sądów można dyskutować.Pewne jest jednak, że mamy http://quantumfuture.net/pl/psychopath_2.html, za to z wielkimpoczuciem własnego ego, skłonnością do oszustw, brakiem emocji, empatii etc.

Po ośmiu latach nękania mnie przez wymiar "sprawiedliwości" okazało się, że moja oskarżycielka jest osobą o zaburzonej, psychopatycznej osobowości ze skłonnością do kłamstw i manipulacji. Innymi słowy, osobą całkowicie niewiarygodną.

W tym czasie byłem wielokrotne nachodzony przez policję, kilkakrotnie aresztowany, zamykany w więzieniu i w psychiatryku. Zostałem odizolowany od dzieci. W sumie za kratami spędziłem siedem miesięcy, nie liczą psychiatryka. Wszystko za rzekomą przemoc w rodzinie której zawsze zaprzeczałem. Poddałem się nawet badaniu wykrywaczem kłamstw, który potwierdził moją prawdomówność. Wszystko na próżno.

Żeby nie rozwodzić się, http://www.youtube.com/watch?v=wpLdl7tauME&feature=player_detailpage. Niestety nieprezentuję się tam najlepiej, lata nękania przez dewiantów zrobiły swoje.

 

https://www.youtube.com/watch?v=wpLdl7tauME

 

Co ciekawe, już po złożeniu owej opinii sądowo-psychologicznej odbyła się kolejna rozprawa. Byłem przekonany, że wobec takiej diagnozy będzie to koniec procesu. Niestety znów przyłożyłem do sądu miarę normalnego człowieka. Zarówno oskarżycielka jak i prokurator zachowywali się jakby nic się nie wydarzyło, przesłuchiwany był ich świadek o osobowości podobnej do wyżej opisanej. O opinii sądowo-psychologicznej nie było ani słowa. Najwyraźniej rozpatrywanie oskarżenia w imieniu osoby zdiagnozowanej jako notoryczny kłamca, ma sens. To taka specyficzna logika polskich sądów.

Już po nagraniu filmu otrzymałem pismo od Rzecznika Praw Obywatelskich. W sprawie wyroku, który ostatnio odsiedziałem zdecydowano się przygotować wniosek do Sądu Najwyższego o kasację. No cóż, lepiej późno niż wcale. Rzecznik był wcześniej wielokrotnie informowany o sytuacji i proszony o pomoc. Prosiłem też o http://bgoczynski.wordpress.com/2010/10/01/polskie-sady-niekonstytucyjne-czy-rzecznik-praw-obywatelskich-sie-obudzi/ na usunięcie ławników ze spraw karnych. Zareagowano dopiero na listy internautów, gdy znalazłem się w więzieniu a i to bez wielkiego entuzjazmu. A szkoda, bo można było uniknąć kompromitacji. Chociaż prawdę mówiąc do tego trzeba mieć poczucie wstydu.

W normalnym kraju z normalnymi sądami należałoby oczekiwać, że po pojawieniu się takiej druzgoczącej opinii wszystkie sprawy z inicjatywy owej oskarżycielki byłyby wstrzymane lub umorzone. Tymczasem nic takiego się nie dzieje. Wciąż mam kolejne idiotyczne procesy karne z oskarżenia jej i jej pomagiera.

O sprawie informowałem najważniejsze media mainstreamu włącznie z opozycyjnymi. Odpowiedzią jest cisza. I właściwie nie należy się temu dziwić. Lata władzy komunistycznych wariatów spowodowały trwałe zmiany w psychice społecznej. Dobrze opisał to Andrzej Łobaczewski w http://pracownia4.wordpress.com/ksiazki/ponerologia-polityczna/. Ciekawe, że książka ta jest doceniana za granicą, natomiast nie wspominają o niej polscy psychologowie. Być może przyczyna jest taka, że przy wszystkich zastrzeżeniach do tzw. Zachodu, normalnych ludzi jest tam po prostu więcej.

Bogdan Goczyński

 

Polecane linki

http://www.youtube.com/watch?v=UEhMIGnhr-A

http://www.monitor-polski.pl/bogdan-goczynski-jest-juz-na-wolnosci/#more-5967